“Bardzo się ucieszyłam na tą sesję, bo takie projekty fotograficzne to zawsze jest fajna przygoda i poznanie kogoś ciekawego. Fotografki-kobiety są szczególnie interesujące, bo mają inne podejście do obiektów fotografowanych. Wydaje mi się, że bardziej angażują emocje i starają się, żeby to wszystko było takie najbardziej naturalne i ciepłe, przyjazne, domowe. I tak też było u Kasi. U Kasi Piweckiej najważniejsze jest to, że nie trzeba pozować. Bo zazwyczaj na sesji jest masa stylistów, makijażystów, włosy, zamieszanie, asystenci, a tutaj była bardzo dobra wizażystka Kasia Lenartowicz i poza tym było bardzo cichutko, kameralnie, bardzo spokojnie. Było bardzo intymnie i myślę, że dzięki temu udało się stworzyć taką atmosferę, że nie trzeba było w ogóle pozować. Bo to jest sztuka – zrobić tak zdjęcie, żeby nie było widać, że modelka pozuje. I tak było u Kasi. Po prostu powiedziała: zachowuj się normalnie, połóż się i odpocznij, leż sobie spokojnie, a ja zrobię zdjęcia. Sztuką jest uchwycić modelkę tak, żeby była sobą i do tego uchwycić jej piękno”. – Anna Popek
"Today was definitely an emotional day. I finally have in my possession a fantastic copy of Kat Piwecka's book that portrays so well many of the most picturesque and beautiful places in Portugal. Thank you Kat because expectations were...
#inlovewithPortugal "The book arrived today and I was so excited to look through it. I absolutely loved all of the photographs - totally stunning! I could practically hear the surf and feel the warm air of Portugal around me....
Kasiu, dziękuję za najlepszą sesję w moim życiu! Jetem pod mega wrażeniem, bo zazwyczaj nie lubię siebie na zdjęciach, a ta sesja sprawiła, że pokazałaś całą mnie. Życie zaczyna się po 50-tce, a kobieta jest jak wino. - Joanna...